Profesjonalni doradcy finansowi
W oparciu o wiedzę i doświadczenie dbamy o to, aby nasi klienci mieli produkty i narzędzia dopasowane do ich możliwości i oczekiwań.
Przedsiębiorcy szukają pieniędzy. Wiele firm decyduje się na inwestora. „To zabezpieczenie na czas drugiej fali pandemii koronawirusa”
Był taki czas, że wielu przedsiębiorców zadawało sobie tylko jedno pytanie: skąd brać pieniądze na rozwój i bieżącą działalność w czasie pandemii koronawirusa? Uczciwie trzeba przyznać, że to pytanie bardzo zasadne. Firmy nie dysponujące kapitałem zapasowym nie były gotowe na lockdown i na to, że ich działalność może zostać zatrzymana. Jak sobie radziły? W ruch szły kredyty, pożyczki obrotowe, ale i wsparcie rządowe i samorządowe z rozmaitych programów grantowych, pożyczek kapitałowych oraz Tarczy Antykryzysowej. Czy jesienią zasób dostępnych środków będzie równie szeroki? Niestety wiele wskazuje na to, że nie. Przedsiębiorcy skazani będą na coraz trudniej dostępne kredyty komercyjne lub szukanie innego wsparcia kapitałowego.
Inwestor branżowy czy finansowy?
Jak mówią specjaliści z Centrum Doradztwa Gospodarczego Kiżuk & Michalska zmiany gospodarcze, które możemy obserwować przynoszą mnóstwo zaskakujących rozwiązań. Przedsiębiorcy szukają obecnie kapitału, który pomoże im przetrwać czas gospodarczego kryzysu, spowolnienia przychodów oraz ewentualnej drugiej fali pandemii koronawirusa. Kierunków, w których szukają wsparcia jest sporo – zaczynając od grantów, pożyczek i kredytów, kończąc na rozwiązaniach, które dotychczas nie cieszyły się w Polsce dużym uznaniem. Mowa o poszukiwaniu inwestorów.
– Inwestorów dzielimy na dwie kategorie: branżowych i finansowych Branżowi szukają kooperacji i partnerów, którzy powiększą ich portfel zamówień przez doświadczenie, umiejętności personalne, wiedzę merytoryczną i wyczucie rynku, w którym firma potrzebująca wsparcia działa. Inwestorzy finansowi to inwestorzy dla których liczy się ostateczny efekt finansowy, czyli są gotowi wesprzeć nas, ale pod warunkiem pewnej strategii gospodarczej, która na finale da im zysk z inwestycji. Obie kategorie inwestorów są cenne, ale to właściciel firmy musi zdecydować: potrzeba mu tylko pieniędzy czy może potrzeba mu pieniędzy, ale i know-how oraz wsparcia merytorycznego. Inwestor branżowy ma więcej wyrozumiałości, wie czego może się spodziewać po konkretnej firmie, zna rynek. W czasach pandemii koronawirusa doradzamy naszym klientom poszukiwania właśnie inwestorów branżowych – mówi Katarzyna Michalska, doradca gospodarczy.
Dlaczego polscy przedsiębiorcy boją się inwestorów? Obawiają się m.in. wrogich przejęć
Jak wygląda poszukiwanie inwestora? To proces bardzo skomplikowany. Po pierwsze należy dokładnie sprawdzić zarówno sytuację firmy, która poszukuje pieniędzy jak i podmiot, który jest gotowy do podjęcia inwestycji. Między partnerami biznesowymi musi nawiązać się relacja, która pozwoli obu stronom na czerpanie korzyści ze współpracy. Jak mówi Katarzyna Michalska z Centrum Gospodarczego Kiżuk & Michalska podstawą jest rzetelny audyt, który pozwoli na przygotowanie „bilansu wejścia” danego inwestora do firmy. Będziemy znali kondycję przedsiębiorstwa, konieczność inwestycji, ale i perspektywy zysków i rozwojów. Audyt jest więc korzystny dla obu stron, bo pozwala na uczciwe przygotowanie fuzji lub przejęcia udziałów mniejszościowych w firmie.
– Przedsiębiorcy wiedzą czym jest pożyczka lub kredyt, ale niezbyt wiedzą „z czym się je” finansowanie poprzez emisję obligacji, wprowadzenie do firmy funduszu inwestycyjnego czy inwestora. Spotykamy się z tym na co dzień. Przedsiębiorca mówi: pożyczka tak, inwestor nie. Jak to tłumaczą? Nie po to budowałem firmę żeby teraz ktoś ją przejął. Tłumaczymy wówczas, że to nie tak, że inwestor nie ma prawa zagarnąć naszej firmy, ale jego środki mogą być dla nas czymś w rodzaju pożyczki – mówi Filip Kiżuk, doradca gospodarczy. – Są klienci, którzy poszukują inwestorów i wiedzą jak wygląda współpraca z inwestorami zewnętrznymi, wiedzą, że współpraca daje efekt synergii i szansę na rozwój firmie. Mamy też klientów, którzy obawiają się inwestorów, boją się, że ktoś przejmie udziały w firmie, zajmie miejsce Prezesa, czy będzie dyktować warunki w firmie. To nie jest przejęcie firmy, a okazja do tego, by „złapać” do zespołu człowieka, który chce z nami zarabiać pieniądze. Inwestor ma na celu zysk, a nie intrygi czy wrogie przejęcia. Oczywiście pozyskanie inwestora musi się odbywać z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa gospodarczego. Dobrze skonstruowana umowa daje pewność, że inwestor będzie wartością dodaną dla firmy, a nie powodem jeszcze większego lęku dla borykającego się z problemami przedsiębiorcy – dodaje Filip Kiżuk.
Specjaliści z Centrum Doradztwa Gospodarczego Kiżuk & Michalska dodają, że budowanie relacji przedsiębiorca – inwestor może trwać wiele tygodni. Powinno być one poprzedzone audytem i wywiadem gospodarczym. Poszukiwanie inwestora to proces złożony, wymagający np. odpowiedniego grona doradców oraz prawników. – Jak poszukujemy inwestora to nie wrzucamy do Internetu posta: „mam firmę, szukam inwestora”. To musi być profesjonalny i zaplanowany proces – tłumaczy Katarzyna Michalska.
Pozostała oferta
Kredyty
Pożyczki i leasing
Doradztwo
Inwestycje i finansowanie
Restrukturyzacje i negocjacje
Reprezentacja
Skontaktuj się z nami
Kto pyta nie błądzi. Zadzwoń i zapytaj jak możemy wesprzeć Twoją działalność.
Pracujemy dla właścicieli i zarządów dużych i średnich spółek w Polsce. Pracujemy również dla klientów indywidualnych.
Kto pyta nie błądzi. Zadzwoń i zapytaj jak możemy wesprzeć Twoją działalność.
Pracujemy dla właścicieli i zarządów dużych i średnich spółek w Polsce. Pracujemy również dla klientów indywidualnych.
Kiżuk & Michalska - doradztwo gospodarcze
Filip Kiżuk
70-560 Szczecin