Profesjonalni doradcy finansowi

W oparciu o wiedzę i doświadczenie dbamy o to, aby nasi klienci mieli produkty i narzędzia dopasowane do ich możliwości i oczekiwań.

Szukają hoteli, pensjonatów lub ziemi pod budowę nad polskim morzem. Zagraniczni inwestorzy odkrywają potencjał Bałtyku

Inwestorzy z całego świata szukają przestrzeni do inwestowania w polskich kurortach nadmorskich i miejscowościach turystycznych. To sytuacja związana z pandemią koronawirusa, ale eksperci przyznają, że powodów zainteresowania naszym krajem jest znacznie więcej. – Po prostu przyszedł czas na Polskę – mówi Katarzyna Michalska. – Kurorty hiszpańskie, włoskie, bułgarskie czy chorwackie są już w dużej części zabudowane i trudno jest tam zmieścić nowe hotele czy ośrodki rekreacyjne. W Polsce przestrzeni jest jeszcze sporo, warunki uzyskania pozwoleń na budowę są relatywnie proste, a turystyka nadmorska rozwija się bardzo dynamicznie. Inwestorzy z którymi rozmawiamy mówią, że „Moda na Polskę” jeszcze nadejdzie, należy więc przygotowywać się do inwestowania – dodaje ekspertka. Inwestorzy szukają terenów pod budowę, ale nie brakuje chętnych na przejmowanie gotowych już hoteli i pensjonatów. – Ceny często nie grają roli. Dla zagranicznych firm liczy się efekt, a nie koszt – dodaje Filip Kiżuk.

  • Pandemia koronawirusa spowodowała, że wiele hoteli i pensjonatów zostało wystawionych na sprzedaż. Nie ma jednak mowy o tym, by ceny spadały. Wręcz przeciwnie. Zakup takiego obiektu jeszcze nigdy tyle nie kosztował
  • Inwestorzy zagraniczni są coraz bardziej zainteresowani Polską. Widzą tutaj perspektywy ekspansji. Skończyły się one w krajach o wysokorozwiniętej turystyce
  • Łupem inwestorów padają zarówno grunty jak i obiekty. Wielkim zainteresowaniem cieszą się dawne obiekty samorządowe
  • Poza hotelami w najbliższych latach powstawać będą m.in. kliniki medycznej, ośrodki rehabilitacyjne czy ekskluzywne domy dla seniorów

Nie ma „wielkiej wyprzedaży”, ale jest ruch w interesie. Zagraniczni inwestorzy marzą o ziemi i hotelach

    Pandemia koronawirusa bardzo mocno dotknęła turystykę. Straty szacowane są w setkach milionów złotych i nawet gigantyczny ruch w kurortach w te wakacje nie powoduje, że przedsiębiorcy mogą mówić o zyskach. Bardziej o łataniu dziur budżetowych, które tworzyły się w ich firmach przez ostatnie 15 miesięcy. Według BIG Info Monitor branża turystyczna jest zadłużona najbardziej zaraz po branży gastronomicznej i budowlanej. Czy to oznacza, że czeka nas „wielka wyprzedaż” hoteli i pensjonatów nad polskim morzem? Eksperci przekonują, że nic z tych rzeczy. Właściciele hoteli wiedzą bowiem, że ich obiekty są coraz cenniejsze. Ci, którzy zdecydowali się na sprzedaż czekają na dobre oferty.

  – Wiele obiektów wystawionych jest na sprzedaż. To zwykle są rozmowy nieoficjalne, oparte na rokowaniach gospodarczych. Nie możemy jednak pod żadnym pozorem mówić o wyprzedawaniu majątków po kosztach. Przedsiębiorcy widzą jak wielkim zainteresowaniem polskie morze, polskie góry czy pojezierza cieszą się wśród turystów i nie zamierzają wyprzedawać się po kosztach. Rzeczywiście obserwujemy, że inwestorzy zagraniczni szukają dla siebie inwestycji w Polsce. Każdego tygodnia zgłaszają się do nas przedsiębiorcy gotowi płacić od ręki za pensjonaty, hotele czy kwatery. Najchętniej nad morzem. Poszukiwane są duże i nowoczesne obiekty, ale i np. sanatoria czy dawne obiekty turystyczne należące do samorządów. Inwestor jest w stanie dokonać szybkiego upgrade takiego obiektu i zarabiać na nim duże pieniądze – mówi Katarzyna Michalska, doradca gospodarczy z centrum Kiżuk & Michalska.

„Polska dla zagranicznego inwestora to wciąż kraj dziewiczy”

    Dlaczego inwestorzy zagraniczni wybierają Polskę jako miejsce lokowania swoich środków? To kwestia perspektywy rozwoju kurortów nadmorskich: – Inwestorzy widzą w polskim morzu szansę na dalsze poszerzanie działalności, to przestrzeń, która może jeszcze dynamicznie się rozwijać. Nie ma tu jeszcze zbyt wielu ludzi, nie ma wielkiego rozwoju infrastruktury. Ten boom dopiero jest przed nami. Nas w Polsce może to trochę śmieszyć, bo widzimy, że turystów i inwestycji jest coraz więcej, ale w porównaniu z najpopularniejszymi kurortami Europy wciąż jesteśmy na początku naszej drogi. Dla wielu inwestorów Polska to teren dziewiczy – mówi Katarzyna Michalska, doradca gospodarczy.

   Eksperci dodają, że inwestorzy nie planują jedynie budowy hoteli i pensjonatów: – Mamy dużo pytań o możliwość lokowania ośrodków rehabilitacyjnych, centrów medycznych, klinik medycyny estetycznej czy ośrodków spokojnej starości dla seniorów. To wszystko miejsca bardziej wyspecjalizowane, wymagające szerszego analizowania rynku. Inwestorzy z zagranicy widzą, że niebawem Bałtyk może stać się idealną lokalizacją pod taką inwestycję – mówi Filip Kiżuk, doradca gospodarczy.

   Jak dodają eksperci z Centrum Doradztwa Gospodarczego Kiżuk & Michalska najwięcej inwestorów zagranicznych zainteresowanych obiektami turystycznymi w Polsce pochodzi z Niemiec, Czech, Holandii, Norwegii, Szwecji. Coraz częściej pojawiają się także pytania z krajów azjatyckich. Tutaj jednak obiekt turystyczny musi być bardziej wielofunkcyjny np. połączenie hotelu z mariną żeglarską.

Skontaktuj się z nami

Kto pyta nie błądzi. Zadzwoń i zapytaj jak możemy wesprzeć Twoją działalność.

Pracujemy dla właścicieli i zarządów dużych i średnich spółek w Polsce. Pracujemy również dla klientów indywidualnych.

Katarzyna Rogoźnicka (Michalska)

Finanse, Restrukturyzacje, Wsparcie prawne

tel.: (+48) 693 110... Pokaż

Filip Kiżuk

Finanse, Inwestycje, Doradztwo gospodarcze

tel.: (+48) 535 066... Pokaż

Kiżuk & Michalska - doradztwo gospodarcze

Katarzyna Rogoźnicka (Michalska)
Filip Kiżuk
ul. Grodzka 10/2,
70-560 Szczecin
tel.: (+48) 693 110... Pokaż
Korzystając z naszej strony, akceptujesz nasz regulamin. Oświadczasz, że jesteś świadomy używania przez nas plików cookie i podobnych technologii w celu ulepszania i dostosowania treści oraz analizy ruchu.
Korzystając z naszej strony, akceptujesz nasz regulamin. Oświadczasz, że jesteś świadomy używania przez nas plików cookie i podobnych technologii w celu ulepszania i dostosowania treści oraz analizy ruchu.