Profesjonalni doradcy finansowi

W oparciu o wiedzę i doświadczenie dbamy o to, aby nasi klienci mieli produkty i narzędzia dopasowane do ich możliwości i oczekiwań.

Ujemne oprocentowanie lokat możliwe? „To karanie za oszczędzanie i napędzanie wzrost cen nieruchomości”

Banki nie wykluczają ujemnego oprocentowania depozytów – to stanowisko Związku Banków Polskich, które w kwietniu do czerwoności rozgrzało opinię publiczną. Dyskusja nabiera na sile, bo banki są coraz bardziej stratne na pandemii koronawirusa. Polacy obawiający się o swoją przyszłość są bardziej skłonni do oszczędzania. Na lokatach więc zalegają ogromne sumy pieniędzy, które jak wyjaśniają banki „nie znajdują się w ruchu”. Co w praktyce oznaczałoby wprowadzenie ujemnego oprocentowania? – Nie mam wątpliwości, że Polacy nie zgodzą się na to, by ich oszczędności były podskubywane przez banki. Przed nami fala likwidacji lokat, a następnie inwestycji w np. sektor nieruchomości – mówi Filip Kiżuk z Centrum Doradztwa Gospodarczego Kiżuk & Michalska.

Wróci oszczędzanie „w skarpecie” i „pod tapczanem”?

     Jak mówią eksperci z Centrum Doradztwa Gospodarczego Kiżuk & Michalska dyskusję na temat ujemnego oprocentowania lokat póki co należy traktować jako dyskusje tylko teoretyczną. Pomysły owszem pojawiają się i są poddawane dyskusji w świecie ekonomistów i bankowców. Trudno jednak spodziewać się, by ujemne oprocentowanie miało szybko wejść w życie. Pomysł krytykuje m.in. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

  – Do sprawy należy podejść z kilku stron. Banki mają swoje koszty, a w czasie pandemii i wizji poważnych odszkodowań płaconych frankowiczom nie należy dziwić się, że szukają one sposobów na niwelacje strat. Nie spodziewam się jednak, by pomysł ujemnego oprocentowania spotkał się z akceptacją społeczną. Oszczędzamy, zakładamy lokaty po to, by na nich zarabiać, a nie płacić. Niektórzy mają jeszcze w pamięci wizję dość wysokich oprocentowań lokat sprzed lat. Nie można karać konsumentów za oszczędzanie i jestem przekonany, że próba nawet drobnego zabierania pieniędzy z lokat będzie skutkowała tym, że Polacy będą z nich rezygnować. Wróci trzymanie pieniędzy „w skarpetach” i „pod tapczanem”. Tam będzie je pożerać inflacja, a nie żarłoczny bank, który będzie podskubywać nam nasze złotówki. Takiego myślenia się spodziewam – mówi Filip Kiżuk, doradca gospodarczy z Centrum Doradztwa Gospodarczego Kiżuk & Michalska.

Ceny mieszkań rok do roku poszły nawet 13% do góry. Rynek nieruchomości nie będzie zwalniać tempa rozwoju

   Sama zapowiedź ujemnych oprocentować nie jest korzystna wizerunkowo dla banków – przypomnijmy, po tym jak oprocentowanie lokat spadło niemal do zera to tysiące Polaków zdecydowało się na wypłacenie swoich pieniędzy z lokat i poszukanie innych możliwości mnożenia lub po prostu konserwowania swojego kapitału. – Rynek nieruchomości jest gigantycznie na fali, a wszelkie ruchy zmierzające do ujemnego oprocentowania lokat tylko będą sprzyjać temu, by ludzie wypłacali pieniądze z banków i kupowali mieszkania. Na użytek własny, na wynajem czy po prostu żeby je posiadać. Mieszkania nie tracą na wartości, wręcz przeciwnie. Kupione dzisiaj mieszkanie za kilka lat będzie warte wiele więcej. Wszystko zależy od lokalizacji, atrakcyjności lokalu i od tego jak będzie ono użytkowane – mówi Katarzyna Michalska z Centrum Doradztwa Gospodarczego Kiżuk & Michalska.

W Łodzi i w Gdańsku ceny mieszkań rok do roku wzrosły o 12 %, w Krakowie i w Warszawie o ponad 7%. W Szczecinie wzrosty są podobne. Ceny idą do góry zarówno na rynku wtórnym jak i pierwotnym. Największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania o tzw. średnich metrażach, czyli do 50 metrów kwadratowych. Pandemia nie zaszkodziła rynkowi nieruchomości. Wręcz przeciwnie, inwestorzy widzą, że to najlepsza przestrzeń do lokowania swojego kapitału. Nie mam wątpliwości, że wszelkie ruchy związane z ograniczeniem możliwości bankowego oszczędzania będą wiązały się z tym, że ceny nieruchomości będą rosły – dodaje Filip Kiżuk.

Skontaktuj się z nami

Kto pyta nie błądzi. Zadzwoń i zapytaj jak możemy wesprzeć Twoją działalność.

Pracujemy dla właścicieli i zarządów dużych i średnich spółek w Polsce. Pracujemy również dla klientów indywidualnych.

Katarzyna Rogoźnicka (Michalska)

Finanse, Restrukturyzacje, Wsparcie prawne

tel.: (+48) 693 110... Pokaż

Filip Kiżuk

Finanse, Inwestycje, Doradztwo gospodarcze

tel.: (+48) 535 066... Pokaż

Kiżuk & Michalska - doradztwo gospodarcze

Katarzyna Rogoźnicka (Michalska)
Filip Kiżuk
ul. Grodzka 10/2,
70-560 Szczecin
tel.: (+48) 693 110... Pokaż
Korzystając z naszej strony, akceptujesz nasz regulamin. Oświadczasz, że jesteś świadomy używania przez nas plików cookie i podobnych technologii w celu ulepszania i dostosowania treści oraz analizy ruchu.
Korzystając z naszej strony, akceptujesz nasz regulamin. Oświadczasz, że jesteś świadomy używania przez nas plików cookie i podobnych technologii w celu ulepszania i dostosowania treści oraz analizy ruchu.